Tag Archive for: Sztuka i media

Najciekawsze artystyczne kampanie marketingowe w 2021 roku

Zbliża się koniec roku, więc czas na pierwsze podsumowania. 2021 był rokiem wyjątkowo wymagającym – pandemia odcisnęła swoje piętno również w branży kreatywnej. Jak poradzili sobie z ograniczeniami i wyzwaniami marketingowcy, specjaliści od public relations? Sięgając po artystyczne środki wyrazu i nadając im nowoczesną, nowomedialną formę. Poniżej przedstawiamy 3 najciekawsze naszym zdaniem kampanie marketingowe w Polsce.

Netflix. Otwórz Oczy i Zobacz Muzykę

Kampanie promocyjne Netflixa zawsze przykuwają uwagę kreatywnym podejściem do reklamowania swoich sztandarowych produkcji. W tym roku pojawiło się kilka ciekawych inicjatyw – w wielu polskich miastach pojawiły się fluorescencyjne murale przedstawiające postacie z serialu “Arcane”, a Krzysztofa Zalewskiego i Smolika zaproszono do nagrania nowej wersji “Kolorowego wiatru” (“Pocahontas”) do serii “Planeta doskonała”. Na szczególne wyróżnienie zasługuje akcja towarzysząca premierze polskiego serialu “Otwórz oczy”, łącząca sztukę z technologią. Pianistka i kompozytorka Hania Rani oraz wiolonczelistka Dobrawa Czocher w ramach wyjątkowego performansu zagrały utwór “Dunkel” z ich wspólnej płyty “Inner Symphonies” podłączone do specjalnego interfejsu. Za pomocą nowoczesnej technologii na ścianach ukazała się wizualizacja procesów zachodzących w mózgu osoby tworzącej sztukę. Zebrane sygnały były przetwarzane w czasie rzeczywistym na animacje 3D. Projekt był mocno inspirowany samym serialem – “Otwórz oczy” to produkcja z pogranicza thillera i science-fiction, która porusza wątki ludzkiego talentu, umysłu i tożsamości. Cały performance jest dostępny na YouTubie.

Converse. City Forest

W ostatnich latach po street art bardzo chętnie sięga się w celach promocyjnych. Converse ruszył z międzynarodową akcją “City Forest” już w 2020 roku, ale do Polski dotarł dopiero w 2021. W 14 wybranych miastach powstały murale wykonane farbami fotkatalicznymi, które pochłaniają zanieczyszczenia powietrza. Kampania ma nie tylko proekologiczne, ale i równościowe przesłanie, u którego podstaw leży przełamywanie barier. “City Forest” spełnia nie tylko funkcję promocyjne, ale pozwala zmniejszać ślad węglowy przy jednoczesnej estetyzacji przestrzeni miejskiej. Dodatkowo, do akcji włączono również możliwości stwarzane przez nowe technologie. Przy użyciu specjalnego filtru na Instagramie możemy zobaczyć jak mural “ożywa” – jest więc to akcja na pograniczu sztuki, ekologii, aktywizmu i nowych mediów. Do współpracy zaproszono wielu ciekawych młodych polskich artystów tj. Ewa Mos, Alek Morawski, Beata Śliwińska, Maciek Polak czy Dawid Ryski. Murale można znaleźć m.in. w Warszawie na skrzyżowaniu ulic Brackiej i Kruczej, w okolicach stacji metra Centrum czy na ścianie kamienicy przy ulicy Zamoyskiego.

Storytel. “Random”

“Random” to pierwszy polski serial łączący słuchowisko i film, opowiadający historię miłosną w pandemicznych czasach. Główni bohaterowie (Maciej Musiałowski, Julia Wieniawa) poznają się w aplikacji randkowej – Random. W unikalny sposób twórcy podeszli do kampanii wykorzystując wiele kanałów medialnych, by zachęcić młodych odbiorców do audiobooków krótka, intensywną i atrakcyjną wizualnie formą. Na YouTubie zamieszczano filmowe zapowiedzi serialu mające zachęcić widzów do śledzenia dalszej części historii. Poszczególne odcinki można wysłuchać na Storytel, ale sam finał historii w formie filmowej został opublikowany na kanale autorki projektu Nataszy Parzymies na YouTube. W międzyczasie premierę miał utwór “Zabierz tę miłość” wykonywany przez Wieniawę i Musiałowskiego, który szybko zyskał sporą popularność – na obecną chwilę ma ponad 15 mln wyświetleń. Kampania została nagrodzona złotą statuetką w prestiżowym konkursie marketingowym Effie Awards 2021. Skuteczność akcji jest rzeczywiście imponująca – ilość nowych rejestracji w serwisie Storytel podczas trwania kampanii wzrosła o około  80-90 %.

Jak budować relacje z odbiorcami w mediach społecznościowych?

Istnieje kilka podstawowych zasad, których warto przestrzegać – świadomość do kogo i jak komunikujemy, dobór samego komunikatu, transparentność, publiczne mierzenie się z krytyką i oczywiście zaangażowanie (aktywność nie musi mieć wysokiej częstotliwości, najważniejsza jest regularność i jakość). Jak jednak zyskać sympatię odbiorców? Czy zawsze warto odpowiadać na komentarze? Co jeśli nie lubimy się nadmiernie uzewnętrzniać? Czy w social mediach da się zachować prywatność? Odpowiedzi jest wiele, ale warto zacząć od tego, że nowe media otwierają przed nami szeroki wachlarz możliwości. Poniżej przedstawiamy kilka strategii angażowania odbiorców, które sprzyjają tworzeniu aktywnej społeczności. 

Playlisty na spotify 

Istotne jest skracanie dystansu między artystą a fanem/odbiorcą, ale wchodzenie w interakcje w komentarzach nie stanowi konieczności. Komunikaty można przesyłać na rozmaite (adekwatne do nas samych, a także naszego targetu – warto mieć świadomość zatem kto nas słucha/ogląda/czyta) sposoby, a Internet pozostawia spore pole do popisu – od mediów społecznościowych, przez platformy streamingowe, po wszelkiego rodzaju aplikacje. Każdy twórca może na swój własny unikalny sposób budować relacje – czasem wystarczy pomysł, który wyrazi nas lepiej niż słowa. 

Artur Rojek to nie tylko wybitny artysta, ale i organizator jednego z najważniejszych festiwali muzycznych w Polsce – OFF Festivalu w Katowicach. Wokalista swoją miłością do muzyki, a także odkryciami i inspiracjami dzieli się z fanami poprzez tworzenie i udostępnianie tematycznych playlist w serwisie Spotify. Czasem są to składanki utworów z konkretnego kraju (Sudan, Turcja, Japonia), czasem łączy je myśl przewodnia lub konkretny gatunek (“Let’s Dance”, “Happy”, “Run”). 

Nie tylko muzycy korzystają z tego pomysłu. Jakub Żulczyk na Spotify tworzy playlisty z utworami, których słucha w trakcie pisania swoich książek (m.in. “Ślepnąc od świateł”, “Wzgórze psów”, “Czarne słońce”). Dla jego czytelników to niezwykła okazja do odkrycia pisarskich inspiracji, a także ponownego przeżywania lektury poprzez słuchanie swoistej i nietypowej ścieżki dźwiękowej – towarzyszącej nie filmowi, a książce – którą skompletował sam Żulczyk.

Kultura internetowa, czyli kultura memów

W 2013 roku Beyonce kazała usunąć z przestrzeni internetowej swoje niekorzystne zdjęcie wykonane w trakcie występu na Super Bowl Halftime Show, co spotkało się z negatywną reakcją. Działania Beyonce przyniosły skutek odwrotny od zamierzonego – użytkownicy Internetu jeszcze chętniej przerabiali i rozpowszechniali zdjęcie Knowles w postaci memów. To nie zdjęcie stanowiło zagrożenie dla wizerunku artystki, a jej działania – zwłaszcza brak znajomości mechaniki mediów, próba “zakrzywienia” rzeczywistości i brak dystansu. A dystans jest w social mediach kluczowy – poczucie humoru może pomóc w budowaniu pozytywnego wizerunku. Artysta działający i promujący się w sieci także jest uczestnikiem kultury internetowej – warto pokazać swoją “ludzką” stronę, przemówić do fanów językiem, który jest im dobrze znany. W tym momencie mem staje się nie tylko nicią porozumienia między fanem (twórca komunikatu) a artystą (odbiorca komunikatu), ale również wyrazem pewnej wspólnotowości, w której obie strony nawzajem się rozumieją i słuchają. 

Discord

W 2020 roku, boleśnie dotkniętym przez pandemię, artyści większość swojej aktywności przenieśli do świata cyfrowego. Jedną z najważniejszych platform stał się wówczas Discord – darmowa aplikacja, która umożliwia komunikację głosową jak i tekstową na tworzonych przez użytkowników serwerach. Początkowo Discord w swoim założeniu przeznaczony był dla środowiska związanego z gamingiem. W Polsce platforma popularność zdobyła przede wszystkim wśród youtuberów oraz tematycznie skoncentrowanych społeczności, które często przenosiły swoją komunikację z facebookowych grup na discordowe serwery. Inaczej sytuacja wygląda na świecie – artyści dostrzegli w aplikacji spory potencjał komunikacyjny. Muzycy poprzez tworzenie swoich kanałów na Discordzie udostępniali w ten sposób platformę dla fanów, którzy mimo braku spotkań w ramach koncertów mogli poczuć się częścią wspólnoty. Interakcji ze słuchaczami podejmowali się jednak głównie artyści niszowi, undergroundowi, niekomercyjni. Pandemia jednak dokonała przewartościowań i muzycy o różnych zasięgach, pozbawieni klasycznych pokoncertowych interakcji z fanami zaczęli działać na Discordzie. Knxwledge – producent hiphopowy i zdobywca Grammy – udostępnił swoim słuchaczom niewydane wcześniej utwory. Ekskluzywnymi, wcześniej niepublikowanymi materiałami dzielą się choćby tacy muzycy jak Flatbush Zombies, Jimmy Edgar czy Bauuer. Z jednej strony Discord pozwala na odbudowywanie relacji artysta-fan, a z drugiej stanowi doskonałą przestrzeń dla niszowych twórców, którzy mogą od podstaw budować lojalną i zaangażowaną społeczność. 

Kreatywna komunikacja

Komunikacja powinna być kreatywna – komunikaty nie muszą być sztywne, a jeśli nie odpowiadają nam określona zasady i środki przekazu możemy poszukiwać innych rozwiązań. Istotne jest rozumienie swoich odbiorców, ich medialnego temperamentu, potrzeb, oczekiwań. Wchodzenie w interakcje, zachęcanie do dzielenia się własną opinia, tworzenie przestrzeni dialogu i wymiany myśli, otwartość artysty i jego komunikatywność – to wszystko składa się na mobilizowanie i angażowanie fanów. Tworzenie lojalnej i aktywnej społeczności to wyzwanie, które stoi przed każdym twórcą.

Kryzys wizerunkowy w social mediach

Aktualnie największe sytuacje kryzysowe zaczynają się w mediach społecznościowych. Straty wizerunkowe mają wpływ nie tylko na wyniki finansowe i ilość współprac, ale przede wszystkim na reputację. Utrata zaufania odbiorców to poważny problem. W końcu każdy artysta powinien raczej zabiegać o sympatię swoich fanów, niż dawać im powody do krytyki. 

Czasem naprawdę niewiele trzeba – wystarczy niefortunne sformułowanie, by rozpętać burzę w mediach społecznościowych. Jak zapobiegać problematycznym sytuacjom? Kiedy tak właściwie możemy mówić o tym, że mamy do czynienia z kryzysem? I najważniejsze – jakie działania należy podjąć, by ugasić prawdziwy medialny pożar? Jak zwycięsko wybrnąć z opresji? Na wszystkie pytania postaramy się udzielić odpowiedzi w poniższym tekście. 

zdjęcie: Pexels

Czym jest kryzys wizerunkowy?

Czy negatywne komentarze i opinie można już nazwać sytuacją kryzysową? Nie zawsze. Skala jest podstawowym kryterium oceny sytuacji – pozwala określić, czy mamy do czynienia z niewielkim problemem czy poważnym kryzysem. Sprawa, która odbiła się szerokim echem, była często udostępniania użytkownicy social mediów zaangażowali się w nagłośnienie jej i bojkot (tzw. call out) – może doprowadzić do długotrwałych szkód wizerunkowych, utraty wiarygodności i zaufania społecznego. 

Strategie działania

Istnieje kilka metod działania w sytuacjach kryzysowych. Dobór strategii uzależniony jest bezpośrednio od kontekstu sytuacyjnego i skali problemu. Im szerzej komentowana sprawa, zarówno przez Internautów jak i przez media (nie tylko społecznościowe, ale i tradycyjne), tym więcej działań trzeba podjąć, by zażegnać kryzys. 

  • milcząca obserwacja – monitorowanie sytuacji i czekanie na rozwój wydarzeń. Czasem lepiej się wstrzymać, niż powiedzieć za dużo i niepotrzebnie dać ludziom kolejny powód do krytyki. 
  • holding statement – krótki i skondensowany komunikat, który w klarowny sposób tłumaczy nasze stanowisko. Istotny jest zwięzły język, który zapobiegnie niepożądanym interpretacjom i kolejnym nieporozumieniom. 
  • rozbudowana wypowiedź i plan działań – oprócz wyczerpującego komunikatu powstaje cała strategia, która ma naprawić szkody wizerunkowe. Może to być np. udział w kampanii społecznej, organizacja akcji charytatywnej, realizacja projektu rekompensującego straty. 

Trzeba być przygotowanym na trudne i niewygodne pytania związane z sytuacją kryzysową. Warto zachować tym samym wyjątkową ostrożność związaną z aktywnością w mediach społecznościowych i zamieszczanych tam wypowiedzi. Dobrze uczulić klienta na sposób w jakim komunikuje oraz co komunikuje. W przypadku powołania zespołu do spraw komunikacji kryzysowej należy przygotować ich do pełnienia roli rzeczników na wybranych kanałach komunikacyjnych. Na dłuższą metę nie zawsze sprawdzi się strategia “milczenia i obserwacji” – w najlepszym wypadku sprawa ucichnie, w najgorszym zostaniemy oskarżeni o “chowanie głowy w piasek”.

Czego unikać?

Po pierwsze – nie wolno reagować gwałtownie. I choć reakcja powinna być szybka, to nie może być nieprzemyślana. Zamiast emocjami należy kierować się zdrowym rozsądkiem. Jeśli sytuacja nas przerasta i przytłacza, a my nie posiadamy odpowiednich kompetencji – lepiej zaufać specjalistom i powierzyć w ich ręce zarządzanie kryzysem. Zarówno eksperci do spraw promocji, jak i public relations mają nie tylko wiedzę oraz doświadczenie ale i niezbędny dystans, który umożliwi im obiektywną ocenę sytuacji. Po drugie – należy wykazać się powściągliwością w mediach społecznościowych. Usuwanie komentarzy jak i wdawanie się w kłótnie z osobami komentującymi jest postrzegane negatywnie – nadgorliwość i arogancka postawa mogą tylko pogłębić kryzys. W komunikatach kryzysowych liczy się transparentność, opanowanie i merytoryka.  Lepiej przyznać się do błędu i przeprosić niż zostać oskarżonym o tzw. “non-apology apology”. Sformułowania typu – “przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony” odbierane są jako nieszczere. Ktoś przeprasza, ale ostatecznie nie przyznaje się do winy, nie wyraża skruchy i nie dostrzega problemu w swoim zachowaniu – w ten sposób ciężko zjednać sobie użytkowników Internetu i zyskać ich “przebaczenie”. 

Przewidzieć kryzys

Kryzysy nie biorą się z próżni – zawsze można je przewidzieć. Znajomość branży, śledzenie dynamiki mediów i sprawne reagowanie to podstawa. Kryzys przeważnie trwa krótko, a przynajmniej powinien – wszystko zależy od tego jak nim pokierujemy. Warto stworzyć przemyślaną strategię komunikacyjną i rzetelnie monitorować media społecznościowe, aby mały problem nie przekształcił się w większy kryzys. Trzeba mieć świadomość, że akcja wywołuje reakcję i każda wypowiedź, zwłaszcza osoby publicznej, może spotkać się z krytyką, dlatego warto dbać o język oraz treść komunikatów.