Tag Archive for: współpraca sprzedażowa z galerią

Umowa z galerią – warunki współpracy

W dzisiejszym artykule zajmiemy się analizą zaproponowanego przez New York Foundation for the Arts wzoru umowy pomiędzy artystą, a galerią. Co powinna zawierać jej treść? Jak wynegocjować dobre warunki? O tym poniżej.

Nie jest dobrze, gdy rozpoczynając współpracę z galerią prywatną podpisujemy niekorzystną dla nas umowę. Nie chodzi tu do końca o celowe działanie mające przynieść artyście szkodę, a raczej przedstawianie pisma, które tak na dobrą sprawę niewiele wnosi. Zazwyczaj bowiem w tego typu umowach – oprócz standardowych klauzul – zapisuje się podstawowe informacje: dane, czas zawarcia umowy, opis dzieł oraz ich cenę, czasem wartość ewentualnej zniżki. Nie ma natomiast zapisów, które dookreślałyby charakter współpracy oraz precyzowały jej postanowienia, a w tym m.in. obowiązki. Zwyczajowo umowy te są ujednolicone, co oznacza, że każdy artysta współpracuje z galerią na takich samych zasadach. Przygotowany przez New York Foundation for Arts wzór może  być zatem dobrym pretekstem do przeanalizowania umowy własnej.

umowa-z-galeria-%e2%88%92-jak-zadbac-o-dobre-warunki-wspolpracy

Co zatem powinno się w niej znaleźć?

1. Określenie stron umowy (Galeria i artysta wraz z danymi);

Czyli standardowy, wymagany w każdej umowie zapis określający i weryfikujący tożsamość stron podpisujących umowę. Artysta, będący osobą fizyczną, podaje zazwyczaj: imię i nazwisko, adres zameldowania, PESEL i numer dowodu osobistego. W przypadku, gdy posiada firmę podawane informacje są danymi firmy – dochodzi jeszcze NIP czasem KRS.  Z Galerią jest podobnie.

2. Czas trwania umowy (czas określony, czas nieokreślony, możliwości jej przedłużenia);

 Dobrze jest określić czas trwania umowy, w trakcie którego zarówno galeria, jak i artysta będą starały się jak najlepiej wypełnić jej postanowienia. Jest to też ważny zapis w przypadku, jeśli jedna ze stron nie wywiązuje się ze złożonych na piśmie obietnic lub też decyzja o nawiązaniu współpracy nie spełnia oczekiwań jednej ze stron. Oczywiście to, czy umowa zostanie zawarta na czas określony czy nieokreślony zależy od zainteresowanych.

3. Zakres umowy (stare czy nowe prace, w jakiej technice tworzone, wysokość marży, możliwość odwiedzania pracowni artysty, wyłączność, określenie terytorium sprzedaży, możliwość prowadzenia sprzedaż z pracowni, aukcje: charytatywne, młodej sztuki itp.);

Aby uniknąć nieporozumień należy pamiętać także o precyzyjnym ustaleniu zakresu umowy.  Obydwie strony – zarówno galeria, jak i twórca – powinny zastanowić się co tak na dobrą sprawę chcą nawiązaną współpracą osiągnąć. Może być tak, że galerię interesują wyłącznie realizacje pochodzące z określonego okresu twórczości – nie będzie wtedy usatysfakcjonowana dostarczanymi przez artystę pracami nowszymi. Czy chociażby określenie terytorium sprzedaży – nie każdy artysta wyrazi zgodę na wyłączność w reprezentowaniu jego sztuki. Aby uniknąć nieporozumień i narastającej niechęci, dobrze jest ustalić warunki sprzedaży – wysokość marży, wysokość ewentualnej zniżki autorskiej  oraz to, czy artysta może sprzedawać obiekty z pracowni,  jeśli tak to w jakich cenach. Chodzi o to, by ustalić spójną politykę tak aby obydwie strony były zadowolone i nie miały później do siebie pretensji.

4. Transport ( kto płaci za transport z/do galerii, itp.);

Jest to kwestia, która niemalże zawsze pomijana jest w zapisach umowy, a jest bardzo ważna – bo kosztowna. Przeważnie problem transportu i retransportu prac spada na artystę. A w zasadzie nie powinno tak być. Dobrze więc zastanowić się czy nie lepiej umówić się na podział kosztów tak, by jedna stron nie była nieustannie stratna. Dochodzi tu przecież jeszcze ubezpieczenie prac i odpowiedzialność za nie w czasie transportu, dlatego też tę kwestię również należy poruszyć w trakcie podpisywania wiążącej umowy.

5. Magazynowanie prac ( gdzie będą magazynowane prace, dostęp artysty do nich);

Artysta ma prawo wiedzieć, gdzie przechowywane są jego prace. Zazwyczaj magazyn znajduje się w tym samym lokalu co galeria, jednak czasem zdarza się, że miejsce przechowywania prac jest inne. Artysta powinien zapoznać się z warunkami, jakie panują w miejscu magazynowania prac i wyrazić zgodę, lub też nie, na umieszczenie tam obiektów własnego autorstwa.  Twórca może posiadać określone wymogi co do przechowywania prac, które powinny zostać spisane i załączone do umowy. Dodatkowo warto zapytać się czy istnieje możliwość nieograniczonego dostępu do nich np. czy istnieje możliwość wypożyczenia pracy  w przypadku większej wystawy lub zwrotu w wypadku sprzedaży indywidualnej.

6. Ubezpieczenie ( co jest ubezpieczone, w jakim stopniu);

Kwestia ubezpieczenia prac jest ważna. Często jednak galerie z braku wystarczającej ilości środków finansowych nie ubezpieczają zgromadzonych w przestrzeni ekspozycyjnej obiektów. Oczywiście mocno ryzykują, acz często to ryzyko się opłaca. Żeby jednak nie było niedomówień należy upewnić się jak wygląda to w galerii, z którą współpracujemy. W umowie powinna zostać zawarta klauzula o postanowieniach w tej sprawie. Artysta powinien dążyć do tego, aby znalazły się zapisy:

– o zapewnieniu ubezpieczenia obiektom przebywającym na stanie galerii;

– zobowiązaniu do naprawy jakichkolwiek szkód powstałych z niewłaściwego użycia, przechowywania lub opieki (np. obicie ramy);

– przypadku zniszczenia lub zagubienia obiektów zobowiązania do wyrównania powstałych strat w wysokości określonej na podstawie obowiązującej ceny rynkowej lub równowartości pracy.

W punkcie tym powinny znaleźć się także informacje o sposobie zabezpieczenia prac podczas transportu oraz ubezpieczenia w jego trakcie.

7. Oprawa (kto płaci za oprawę);

Ta kwestia jest również często niesprecyzowana, a istotna szczególnie w przypadku twórców zajmujących się technikami na papierze. Zazwyczaj artyści przynoszą prace nieoprawione, a galeria czasem (chociaż nie zawsze) – na własny koszt – oddaje je do oprawy. We wspólnym interesie jest aby praca prezentowała się dobrze. W tym celu warto jest określić w umowie kto zajmuje się oprawą dostarczanych realizacji. Często nie jest to mały koszt, wobec tego konieczne jest ujęcie w umowie takich punktów jak: kto za to płaci, jaki jest udział w kosztach artysty/galerii, czy cena za oprawę wliczana jest w marżę/honorarium autorskie? Zapis ten pozwoli uniknąć spiętrzających się z czasem nieporozumień.

8. Zdjęcia prac (kto płaci za dokumentację, kto posiada prawa autorskie i ma kontrolę dostępu);

W Polsce rzadko spotykany zapis, niemalże wcale niepraktykowany. Dlaczego? Głównie dlatego, że nieczęsto stosuje się prawo wyłączności, przez co też nie ma za bardzo sensu finansować profesjonalnej dokumentacji  fotograficznej obiektów, jak i też spisywać praw do dysponowania dostępem do nich. Oczywiście zdarza się, że reprezentowany przez daną galerię twórca przekazuje jej prawa do zarządzania całym materiałem wizualnym  związanym z jego osobą, acz jest to rzadkość – szczególnie poza Warszawą, w mniejszych miastach. Można jednak zapytać czy istnieje możliwość prowadzenia przez galerię dokumentacji (zdjęcia, opis) prac, które trafiają do galerii.

9. Prawa autorskie ( prawa do reprodukcji prac, zdjęć artysty do promocji wystaw, galerii itp, prawo weta artysty do sprzedaży prac);

W umowie powinien znaleźć się również zapis dotyczący prawa autorskiego, który określałby takie kwestie jak np. zgodę na rejestrację obrazu wystawy, wykorzystywanie materiałów promocyjnych, fotograficznych, audio/video z wystawy przez galerię i patronów medialnych. Jeśli jest zgoda to na jaki okres? Określony czy nieokreślony? Itp. Warto zajrzeć: Ustawa z dn. 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz.904, z późniejszymi zmianami),

10. Wystawy w galerii ( określenie dat i ilości potrzebnych prac,  czy będzie katalog, wernisaż – czy współfinansowany przez artystę itp.);

Kolejny zapis powinien ustalić czy dany artysta ma w ogóle szansę na wystawę indywidualną. Często jest bowiem tak, że nawiązanie współpracy z galerią nie gwarantuje zorganizowania w tym miejscu prezentacji prac.   Wobec tego na wstępie już warto wypytać o szczegóły. W przypadku planowania wystawy należy dowiedzieć się  kiedy i na jakich warunkach. Ile prac należy przygotować? Jaki jest zamysł/koncepcja? Czy powstanie katalog drukowany? Kto finansuje wernisaż? Czy koszty organizacyjne są współdzielone czy może w całości pokrywa je galeria lub artysta?

11. Sprzedaż aukcyjna (prawo galerii do sprzedaży aukcyjnej prac, ceny prac wystawianych na aukcje, prawo artysty do sprzedaży na aukcjach itp.);

Przy podpisywaniu umowy warto wspólnie z galerzystą zastanowić się nad opcją sprzedaży aukcyjnej – czasowej, bądź regularnej. Pracownik galerii ma więcej doświadczenia w tym temacie, dlatego też warto się poradzić. Decyzja o sprzedaży aukcyjnej pod względem rynkowym jest ryzykowna, dlatego – szczególnie jeśli jest się młodym artystą – warto sprawę przemyśleć i rozsądnie zaplanować.

12. Ceny sprzedaży prac ( informacje na temat ceny sprzedaży, informacje na temat kupującego, określenie możliwych opustów i zniżek, ustalenie terminów płatności/wypłat, zaliczek, rozliczeń, zwrotów);

Cena sprzedaży jest również sprawą indywidualną. W umowie powinny znaleźć się informacje dotyczące przebywających na stanie galerii prac wraz z ich cenami autorskimi.  Dobrze, gdy w tracie podpisywania umowy określi się też cenę końcową, dzięki czemu artysta jest świadomy realnej wartości rynkowej jego prac. W umowie zwyczajowo umieszcza się też zapis o 10% zniżce autorskiej (10% zniżki od ceny autorskiej, nie końcowej), którą galerzysta może zastosować w momencie sprzedaży.

13. Zaliczki/gwarancje (płatności, w jakich terminach – miesięcznie, po sprzedaży itp., dokumentacja sprzedaży);

Sprawą indywidualną są również terminy płatności. Tu też nie ma reguły – jedna galeria wykonuje przelewy pod koniec/początek miesiąca, inne natomiast na bieżąco.  Dobrze jest natomiast zastanowić się nad sporządzeniem rocznych podsumować sprzedażowych, które w formie sprawozdania są w stanie pokazać realny przebieg sprzedaży prac danego twórcy oraz wykazać popyt na określone prace lub jego brak.

14. Pozostałe ustalenia.

Czyli wszystko to, co może bardziej zabezpieczyć obydwie strony, a nie zostało zawarte w punktach powyższych.

Zapamiętajmy, że nie ma nic złego w uściśleniu postanowień zawieranej umowy. Każda ze stron ma prawo wiedzieć i zaakceptować, lub odrzucić konkretne, nieodpowiadające jej zapisy. Dobrze jest, gdy wspólnymi siłami uda się przygotować satysfakcjonującą obydwie strony  umowę, której szczegółowość będzie w stanie uchronić – zarówno artystę, jak i galerię – przed ewentualnymi sporami lub innymi nieprzyjemnościami.

Artysto aplikuj – różnice między galerią prywatną, a galerią publiczną

W jaki sposób znaleźć się w gronie twórców reprezentowanych przez prywatną galerię sztuki? Jak zainteresować swoją twórczością kuratorów galerii miejskiej? Czy organizacja wystawy indywidualnej rzeczywiście jest tak trudna? I czy zwykły mail wystarcza? Na wszystkie te pytania postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

W jaki sposób aplikować do galerii sztuki? Pytanie niby banalne i oczywiste. Ale czy na pewno? Okazuje się, że niewielu twórców zdaje sobie sprawę z tego, w jaki sposób komunikować się z galerią sztuki. Przesyłane drogą elektroniczną wiadomości są zazwyczaj nietaktowne i roszczeniowe, a załączniki niewystarczające i w rzeczywistości niewiele o artyście mówiące. Co wobec tego warto zapamiętać?

Dobrze jest najpierw uświadomić sobie różnice, jakie istnieją między typami galerii. To właśnie one w dużej mierze warunkują sposób aplikacji, jakim artysta powinien się posłużyć. Niezależnie jednak od rodzaju galerii, prezentacja własnej twórczości powinna być przygotowana w przemyślany sposób. W dużym skrócie oznacza to, że e-mail z propozycją współpracy nie może składać się z jednego zdania, w którym artysta wyraża chęć zorganizowania wystawy w danym miejscu i załączonego pliku z reprodukcjami prac. A niestety taka formuła spotykana jest notorycznie. Dobrze pamiętać, że jeśli decydujemy się na taką formę maila, to – po pierwsze – nie wiemy czy osoba po drugiej stronie w ogóle na niego spojrzy – po drugie zaś, wraz z pierwszym kontaktem – mniej lub bardziej – zrażamy ją do siebie. Ryzyko to jest raczej niepotrzebne.

Jeśli chcemy posłużyć się mailem, to warto poświęcić kilka minut na przygotowanie sensownej treści, która będzie pozbawiona błędów gramatycznych, stylistycznych i ortograficznych. Nie może być to elaborat, a kilka zdań opisujących kim jesteśmy i dlaczego adresatem jest akurat ta galeria. Załączony plik powinien być precyzyjnie przygotowanym portfolio, które dobrze jeśli ma swój odpowiednik on-line (adres strony www tuż pod imieniem i nazwiskiem oraz numerem telefonu znajduje się w stopce). Musimy pamiętać również o tym, by nie zapominać o podpisie – a niestety zdarza się to często. O tym, jak konstruować portfolio on-line pisaliśmy niedawno. O tym, jak dostosować naszą ofertę do konkretnego galerii, piszemy poniżej.

aplikuj-%e2%88%92-czyli-roznice-miedzy-galeria-komercyjna-a-galeria-miejska

Galeria prywatna

Prywatna galeria sztuki jest miejscem, które – w dużym stopniu upraszczając – nastawione jest przede wszystkim na sprzedaż. Dlatego też należy zrozumieć, że galeria tego typu bardzo często kieruje się zupełnie innymi priorytetami, niż przestrzeń finansowana ze środków miejskich czy państwowych. Zarówno program, jak i działania promocyjno-ekspozycyjne mają inny charakter, przez co również sposób komunikacji artysta-galeria przebiega inaczej. Galeria komercyjna aby mogła utrzymać się na rynku, musi zarabiać. Stąd też sposób doboru twórców z nią współpracujących uzależniony jest od gustu i preferencji pracowników galerii (nierzadko jedynie właściciela) oraz jej profilu. Zdarza się również, że prezentowane w ofercie obiekty podyktowane są oczekiwaniami kupujących i aktualnym popytem/modą. Warto więc uświadomić sobie, że galeria tego typu nie organizuje wystaw indywidualnych każdemu – a już na pewno twórcy, który nie jest przez nią reprezentowany. Dlatego też jałowe wydaje się hurtowe i czasem desperackie (co chwilami da się odczuć w treści) wysyłanie maili z zapytaniem o możliwość zorganizowania wystawy.

Bardzo często galerii się to po prostu nie opłaca. Dlaczego? Przed zorganizowaniem indywidualnej prezentacji prac jednego artysty, właściciel galerii woli wiedzieć jakie jest realne zainteresowanie jego twórczością. Oznacza to, że chce wiedzieć czy istnieje jakakolwiek szansa na sprzedaż jego prac, a pośrednio sens łożenia środków finansowych na jego promocję. Parametry te rzadko da się określić przy krótkim kontakcie z artystą i jego pracami. Dlatego też, zazwyczaj pierwszym krokiem jest nawiązanie współpracy sprzedażowej, a potem dopiero myślenie nad organizacją wystawy. I może się zdarzyć, że wystawa przyjdzie szybko. Może być też tak, że propozycja nigdy nie padnie.  Wracając jednak do tematu. Jeśli posługujemy się mailem, dobrze jest pamiętać, że informacja w nim zawarta musi być skonkretyzowana i wolna od błędów, a cel wyraźny. Dlatego też artysta w treści powinien przede wszystkim wyrazić chęć zaprezentowania swojej twórczości zespołowi galerii, a także zapytać o ewentualną możliwość współpracy. Dobrze, gdy dołączony zostanie załącznik w postaci portfolio, które pozwoli galerzyście zapoznać się z twórczością oraz dokonaniami danego artysty. Jest to pierwszy etap selekcji, po którym twórca powinien otrzymać informację zwrotną – pozytywną lub negatywną. Nie należy zgłaszać się do każdej galerii – dana przestrzeń powinna być wybraną z wielu i posiadać stosunkowo spójny profil stylistyczny do prezentowanej przez nas twórczości.

Galeria miejska

Zupełnie inaczej proces ten odbywa się w galeriach finansowanych ze środków publicznych, które pracują zazwyczaj w systemie rocznym – oznacza to, że program wystaw budowany jest ze znacznym wyprzedzeniem. Galerie tego typu mają za zdanie przede wszystkim pokazywać szerszej publiczności ciekawe zjawiska w sztuce najnowszej i popularyzować wiedzę o niej. Stąd też uwagę pracujących tam  kuratorów interesować będzie przede wszystkim nowatorskie podejście do danego tematu, ukazujące indywidualny sposób myślenia i kreacji. Przestrzenie te nie są nastawione na działalność komercyjną, a przede wszystkim promocyjną, dzięki czemu program ekspozycyjny jest bardziej zróżnicowany i odważny, niż w przypadku galerii prywatnych. A te muszą liczyć się z gustem odbiorcy-klienta, który w przeważającej ilości woli nabyć klasyczny obraz, niż jakąkolwiek instalację czy wideo. Dobrze też dodać, że galerie miejskie posiadają określone budżety na realizowane przez siebie wydarzenia. Oznacza to, że – oczywiście w zależności od instytucji – m.in.: artysta otrzymuje należne mu honorarium autorskie, istnieje możliwość wydruku katalogu, powstają ulotne druki promocyjne, a także finansowana jest produkcja wystawy.  Nie zawsze i nie wszędzie – ale przeważnie. Dlatego też warto pamiętać, że wysyłając zapytanie o wystawę do galerii państwowej, dobrze jest przygotować także wstępny kosztorys zgłaszanego projektu – daje to galerii możliwość określenia się czy stać ją na realizację tego typu przedsięwzięcia.  Dodatkowo należy uzbroić się w cierpliwość. Zazwyczaj na swoją kolej trzeba czekać minimum rok.

Wracając jednak do kwestii aplikacji mailowej – wiadomość powinna być inaczej skonstruowana niż do galerii prywatnej. Przede wszystkim nie pytamy o możliwość dołączenia do artystów przez galerię reprezentowanych. Tutaj liczy się coś innego – ciekawy pomysł. Dobrze jest, kiedy propozycja współpracy wzbogacona  jest projektem oraz  materiałem ilustracyjnym. Dlaczego? Ponieważ tak właściwie proces ten powinien się odbywać – artysta z gotowym, osadzonym w konkretnych kontekstach i ideach pomysłem ekspozycji zgłasza się do kuratora, który dzięki zawartym w nim informacjom może świadomie odnieść się do proponowanej koncepcji. Może ją rozbudować, zawęzić lub pokierować w stronę innych zagadnień.  Nie zaleca się zatem rozsyłania tylko portfolio, które często niezauważone ląduje w koszu. Oczywiście zdarzają się wyjątki – czasem zawarte w portfolio reprodukcje prac są na tyle ciekawe, że kuratorzy z własnej woli  nawiązują kontakt  z danym artystą. Lecz – o ile nie jest to autorski projekt kuratorski – są to przypadki sporadyczne.

Z galeriami można kontaktować się na wiele różnych sposobów, które mogą sprawdzać się lepiej lub gorzej. Niezależnie jednak, którą drogę wybierzemy, warto pamiętać o tym, aby każda aplikacja była przygotowana schludnie, przejrzyście, profesjonalnie i skierowana była do jednej, wyselekcjonowanej przez nas przestrzeni.