Polskie wytwórnie muzyki elektronicznej
Mówi się, że muzyka elektroniczna jest synonimem wolności brzmienia. Tworzona głównie za pomocą elektrofonów, urządzeń elektronicznych przetwarzających dźwięki pozamuzyczne lub brzmienia instrumentów akustycznych, pozostawia nieograniczone pole do kreatywności. Dlatego właśnie pod nazwą gatunku muzycznego kryje się tak wiele pojęć, zależnych od pochodzenia, tempa lub występujących elementów.
Każdy rodzaj muzyki elektronicznej ma wspólne korzenie. To pierwsze syntezatory, które na przełomie lat 50. i 60. na fali nowych odkryć technologicznych były głosem zmieniającego się społeczeństwa. Jednak dopiero w latach 70. gatunek ten zaczął wchodzić do nurtu kultury masowej, za sprawą coveru utworu „Popcorn”, nagranego przez grupę Hot Butter, który stał się pierwszym singlowym hitem w historii muzyki elektronicznej. Z nadejściem lat 80. na gruncie stworzonym przez nowy wynalazek, jakim stały się mikrokomputery, narodziły się kolejne gatunki elektroniki, takie jak electropop, new romantic, synth pop czy italo disco. Utwory tworzone w tych nurtach osiągały szczyty list przebojów, stając się później symbolami dekady. Gwałtowny rozwój elektronicznej muzyki tanecznej na początku lat 90. sprawił, że licznie zaczęły powstawać polskie wydawnictwa muzyczne. Najpopularniejsze z nich to Digiton oraz X-Serwis. To one wypromowały nowe pokolenie artystów porywających swoją muzyką po dziś dzień, takich jak Bookovsky, Robert Kanaan, Tomasz Ostrowski lub też Daniel Bloom.
Obecnie muzyka elektroniczna nadal jest bardzo popularna, szczególnie wśród ludzi młodych, poszukujących swojej własnej drogi, odmiennych doznań, pragnących poznawać nowych ludzi, a przede wszystkim oczekujących dobrej zabawy. Coraz więcej z nich próbuje własnych sił na rynku. Eksperymentują z klasykami, dodając do nich swój własny styl, aby potem puścić w eter autorskie single. Oprócz promocji muzyki w Internecie – z pomocą social mediów – część z nich podejmuje także współpracę z polskimi wytwórniami płytowymi cieszącymi się szacunkiem także poza granicami kraju. Każdy, kto interesuje się elektronicznym brzmieniem, powinien poznać najważniejsze z nich.
Wytwórnia założona w 1999 roku przez Jacka Sienkiewicza, przetarła drogi na polskim rynku i wyniosła muzykę elektroniczną na nowy poziom. Większość dorobku labelu stanowią płyty samego Sienkiewicza, ale wśród innych artystów wydanych pod flagą Recognition można wymienić np. Chino, Michała Wolskiego czy Bartosza Zaskórskiego. Pierwszy wybór dla fanów minial techno i stylistyki Detroit.
Prowadzona przez Macieja Zambona, chociaż większość osób będzie ją kojarzyć z setami Jaromira i Bartosza, dzięki którym wytwórnia zdobyła największy rozgłos i weszła do ścisłej czołówki na rynku. Wydaje się tu cała plejada uznanych postaci polskiej sceny elektronicznej — Lutto Lento, Naphta, Eltron John, a także Poly Chain.
Father And Son Records And Tapes (fasrat)
Wytwórnia najbardziej znana z utworów braci Sienkiewiczów – Jacka oraz starszego Maćka, którego niektórzy mogą kojarzyć z prowadzonego pod koniec lat 90. programu TechNOLife w telewizji Polsat2, w którym prezentował najciekawsze nagrania sceny elektronicznej.
Główną twarzą znanej, cenionej i działającej już od ponad 20 lat wytwórni jest Wojtek Kucharczyk. Własnoręcznie tworzy on oprawy graficzne płyt, sprawiając, że każdy egzemplarz jest absolutnie wyjątkowym trofeum na półce kolekcjonera elektroniki.
Nowym, jeszcze raczkującym graczem na polskiej scenie jest MOST Records, powstały jako sublabel PROSTO. Założony w 2015 roku zadebiutował przychylnie przyjętą komplikacją najgorętszych nazwisk branży, zebranych w projekcie „The Beginning”.
Kolektyw działający od 2008 roku, założony przez wielbicieli elektro — Dtekka i Essence’a, których znakiem firmowym jest jakość i staranna oprawa graficzna. Mimo, że na początku sam Technosoul zajmował się organizowaniem imprez, szybko stał się wiodącą wytwórnią na rynku, która promuje nie tylko polskich producentów, ale także remiksy zza zachodniej granicy.
Andile Snow to jedna z najmłodszych i najciekawszych pozycji na polskim rynku, ze względu na eksperymentalne brzmienia dostępne jedynie na kartach microSD. Nazwa pochodzi od wyrażenia visual snow oznaczającego śnieg optyczny. Audile Snow to inaczej śnieg foniczny. Poza techno słychać tu też ambient, noise i industrial, chociaż wytwórnia nie zamyka się na nowe gatunki i brzmienia, co podkreślają sami twórcy labelu.
Młoda, poznańska wytwórnia muzyczna założona w 2009 roku, przez ludzi, którzy, jak sami mówią, robią po prostu dobrą robotę. Nie mają jeszcze obszernego katalogu wydawniczego, ale już wydają obiecujące nazwiska, takie jak Michał Wolski, Jacek Sienkiewicz, Jurek Przeździecki, Gary Holldman, Sebastian Mullaert, Fisherboyz oraz PLEBS.
Kolejny świeży powiew na rynku, tym razem ze stolicy, a konkretnie od Darka Pietraszewskiego i Katarzyny Królikowskiej. Główny nurt wydawniczy, oprócz brzmień elektronicznych, to muzyka improwizowana i eksperyment. Wydawnictwa są dostępne w niewielkich nakładach na kasetach magnetofonowych oraz VHS.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!